Basia Dyk
Wybieramy miejsce na sesję zdjęciową
Zaktualizowano: 18 maj 2022
Jeśli tylko jesteś fotografką piszącą bloga;), właścicielem samej wyspy, bądź po prostu agentem podróży, który rozszerza swoją ofertę hoteli o kolejne piękne miejsce na świecie - nie masz wątpliwości - robisz sesję w miejscu z moich snów! W większości jednak profesji takie tło nie jest odpowiednie do budowania profesjonalnego wizerunku.

Gdy pojawia się potrzeba sesji wizerunkowej, jednym z pierwszych pytań, jakie rodzą się w głowie jest GDZIE? - sesja w studio, czy sesja w miejscu pracy? A może we własnym mieszkaniu? Plener też może dobrym rozwiązaniem…..co wybrać? Każde z tych miejsc ma swoje plusy i minusy.
SESJA W MIEJSCU PRACY

Sesja w miejscu pracy ma szereg plusów. Tło biurowe w prosty sposób buduje kontekst. Odbiorca od razu wie/może się domyślić jaką mniej więcej profesją się zajmujesz. Na jednym ujęciu można podkreślić charakter roli, jaką pełnisz w organizacji. Mamy do wykorzystania szereg elementów wnętrza jak okno, Twoje biurko, przestrzeń biurową, przestrzeń dla klientów. Będąc właścicielem firmy sfotografujesz się w miejscu, które budujesz i sam będziesz wizytówką swojej firmy, a nowi klienci przychodząc do Twojej firmy nie będą mieli wątpliwości, z kim nawiązali kontakt online. Zagospodarowana przestrzeń, a w niej na pierwszym planie Ty w świetnym outficie, w odpowiedniej pozie - i wiemy, jakie są Twoje główne cechy osobowości i czym się zajmujesz (no i że jesteś w tym świetny:) - proste?

Ale!
Takie rozwiązanie sprawdza się, jeśli wystrój wnętrza jest spójny z wizerunkiem marki, którą budujesz. Do tego szum rozmów, dzwoniące telefony i obecność innych osób może krępować i trudniej jest się skupić na pozowaniu. Warto też wspomnieć o tym, że scenę często trzeba doświetlić. A to oznacza konieczność rozstawienia statywów i błysk fleszy, na który trzeba przygotować współpracowników i klientów, którzy odwiedzają Twoją firmę. Dobrym rozwiązaniem może być sesja po godzinach pracy, ale osobiście odradzam godziny wieczorne, kiedy robi się ciemno za oknem. Weekend? Jeśli nie mamy wyjścia…

Jeśli jesteś na początku drogi, firmę rozkręcasz w garażu, albo Twoja przestrzeń biurowa nie sprawdzi się na zdjęciach, bo wystrój nigdy nie był i nie będzie kluczowy dla budowania dobrego biznesu w Twojej branży, wówczas idealnym rozwiązaniem wydaje się być sesja w studio.
SESJA W STUDIO

Ogromnym plusem studia jest intymna atmosfera. Wchodząc do studia odcinasz się od świata. Spokój, dobra muzyka, fotografka z poczuciem humoru i dystansem do siebie i życia:) sprzyjają dobremu samopoczuciu. Do tego zestaw lamp, którymi wymodelujemy sylwetkę tak, aby prezentowała się najkorzystniej oraz gładkie tło, które sprawi, że cała uwaga widza będzie skierowana na Ciebie. Neutralne tło daje również szersze możliwości wykorzystania zdjęć nawet wtedy, gdy postanowisz zmienić pracodawcę ;)

Ale!
Brak kontekstu i rozpraszaczy sprawia, że znaczenia nabiera każdy detal. Na zdjęciu będziesz jedynym motywem przykuwającym wzrok. Ty, Twój outfit, fryzura, mimika, poza. W studio liczy się każdy detal. Każda myśl maluje się na twarzy, co widać w najmniejszym grymasie. Gest, ułożenie palca u ręki!, biżuteria, ale też ustawienie stóp będzie miało wpływ na to, czego dowie się o Tobie odbiorca. Dla niektórych osób samo pozowanie może być takim wyzwaniem, że dodatkowy dyskomfort wynikający z przebywania w miejscu wizualnie dość surowym może być nie do zniesienia.

Gdy masz kilka godzin pomiędzy spotkaniami, ale nie masz czasu na dojazdy do studia, lub gdy pozowanie Cię przeraża, a wizja sesji w obcym surowym miejsca wręcz paraliżuje, najlepszym rozwiązaniem wydaje się być sesja w swoim domu!
SESJA W SWOIM DOMU

Jak najbardziej! W domu masz wszystkie ubrania, własną łazienkę, przestrzeń, w której czujesz się bezpiecznie. Nie musisz nigdzie iść, ja przychodzę do Ciebie. Wystarczy kawałek podłogi, idealnie przy oknie. A jak będzie ciemno mimo wszystko, można scenę doświetlić lampą błyskową.

Ale!
Kłopot w takim rozwiązaniu jest wtedy, gdy pokój, w którym zaplanujesz sesję jest niewielki, albo bardzo gęsto urządzony i problematycznym staje się znalezienie miejsca na statyw. Albo wystrój wnętrza, czy kolorystyka ścian nie odpowiada wizji marki, którą budujesz, bądź zupełnie nie pasują do stylizacji, które chcesz założyć na sesję.

Gdy nie ma mowy o sesji w miejscu pracy, nie masz warunków, aby sesja odbyła się w miejscu zamieszkania, a myśl o sesji w studio Cię paraliżuje - dobrze pomyśleć o sesji w przestrzeni miejskiej, bądź ogólnie mówiąc sesji w plenerze.
SESJA W PLENERZE

Zdecydowanie dużym atutem jest brak konieczności wynajmu studia, bądź wpuszczania fotografki😎 do swojego domu. Spotykamy się w neutralnym miejscu, a lokalizację (czyli tło dla zdjęć) dobieramy w zależności od klimatu sesji i wizerunku, jaki chcemy budować.

To może być zarówno przestrzeń miejska, jak i patio w kompleksie biurowców. Jeśli jesteś coachem, albo terapeutą, na zdjęcia dobrym pomysłem jest również park miejski, most, czy inne podobne miejsce.

Pracujemy w plenerze, na świeżym powietrzu. To wygląda trochę jak spacer, podczas którego łapię Cię, gdy tylko nadarzy się ciekawe tło i dobrze oświetlona scena. Przechadzamy się, rozmawiamy, Twoje ciało relaksuje się będąc w ciągłym ruchu na dworze. Stres mija, a Ty nabierasz coraz więcej pewności siebie, a co za tym idzie - pomysłów na pozowanie!

Ale!
Z sesją w plenerze również wiąże się kilka wyzwań. Doskwierający może być brak możliwości przebrania się. Nawet jeśli znajdzie się ustronne miejsce, to trzeba ograniczyć do minimum liczbę stylizacji, bo trzeba je ze sobą dźwigać z miejsca na miejsce. Ciężko zaplanować sesję z dużym wyprzedzeniem, bo jej sukces zależy również od warunków pogodowych. Idealna pogoda do sesji wizerunkowej (o ile nie chcesz pozować w zimowym outficie) jest wtedy, gdy jest bezwietrznie, w miarę ciepło, ale słońce jest schowane za chmurką. No i nie pada. Choć pewnie znajdzie się wśród czytelników producent parasoli i obali zaraz ten mit :) A ja wówczas dodam, że brak dostępu do toalety może zniweczyć plany dłuższej sesji. Szach mat!
Podsumowując
Jak widać możliwości jest kilka. Wybór miejsca zależy od kilku czynników. Pod uwagę dobrze wziąć:
Twoje cechy osobowości, bądź specyfikę Twojego biznesu/charakterystyka wykonywanej pracy
Specyfikę Twojego klienta/odbiorcy zdjęcia
Miejsca, w których czujesz się dobrze i komfortowo
Wrażenia, jakie ma budzić zdjęcie
Ogólną koncepcję zdjęć
Twój pomysł na stylizacje (jeśli masz swój) i ich liczbę
Porę roku
Nastawienie (poziom stresu)
wizję Twojej marki, bądź wizerunku, który budujesz.
Wszystkie miejsca mają swoje plusy i minusy. Jak w życiu i każdej sytuacji - trzeba wypracować kompromis :)