Selfie smartfonem z ręki - DIY, cz.1
Zaktualizowano: 20 maj 2022
Zdjęcia, które tu prezentuję zrobiłam telefonem. Z ręki. Są ciemne, ale taki klimat zaplanowałam na dzisiejsze #selfiezbasia
Sesję zaplanowałam wieczorem, przy biurku.
Wykorzystałam światło z lampki biurkowej, którą ustawiłam z mojej lewej strony i skierowałam nieco bardziej w stronę twarzy. Oświetliła tylko jej część. Ponieważ jest małym źródłem światła w stosunku do fotografowanego obiektu, cienie są dość ostre. W efekcie widać wyraźnie niedoskonałości skóry.
Telefon uśrednia światło, które dociera przez obiektyw. Stara się pokazywać świat maksymalnie zbliżony do tego jak widzi ludzkie oko (no i trzeba przyznać, że niektóre telefony radzą sobie świetnie!)
Zatem jak uzyskać ciemny klimat jak na moich zdjęciach?
Po pierwsze zadbajcie o bardzo kontrastową scenę (np. twarz oświetlona lampką w ciemnym pokoju, lub ostre światło słoneczne przedzierające się przez liście, czy inne elementy krajobrazu). Do tego prosty zabieg przyciemnienia ekranu w trakcie fotografowania - wystarczy przyłożyć palec do ekranu i przesunąć go w dół. Znacie to? Ściemniajcie tak długo, aż osiągniecie pożądany efekt.
Wtedy dopiero naciskacie przycisk i uwieczniacie to, co zaplanowaliście wcześniej na ekranie swojego smartfona.